en
więcej
what's
instore
Przyprawy do pizzy: co dodać, by podkręcić smak?

POV: Robisz domową pizzę, pachnie obłędnie, wygląda jak z Insta, ale pierwszy gryz i… coś nie bangla. Jak ten mem z białym kotem – ty patrzysz na pizzę, pizza patrzy na ciebie i oboje wiecie, że brakuje "tego czegoś".

dostępne!

Przyprawy do pizzy

Spokojnie, to częsty problem, ale mamy na niego prosty sposób. Nie trzeba być szefem kuchni, wystarczy wiedzieć, co i kiedy dodać, żeby twoja pizza smakowała o niebo lepiej.

Jakie przyprawy najlepiej podkreślają smak pizzy?

Zanim zaczniesz sypać, szybka uwaga: przyprawy mają podbić smak, a nie go zabić. Fundamentem jest zawsze dobre ciasto, a sekret tkwi w jego przygotowaniu. W Pizzatopii fermentuje ono aż 48 godzin, co sprawia, że jest niezwykle lekkie i lekkostrawne. Wiele osób zastanawia się, czy pizza jest zdrowa, a kluczem jest właśnie jakość składników, zaczynając od ciasta.

Absolutną podstawą jest oregano. To jest ten zapach, który od razu kojarzy się z pizzą. Zaraz za nim jest bazylia, która świetnie dogaduje się z pomidorami. Do tego duetu warto dorzucić tymianek lub rozmaryn, a jeśli lubisz, jak jest trochę ostrzej – płatki chilli to zawsze dobry kierunek. 

Oczywiście przyprawy to dopiero początek. Istnieje cała masa najlepszych składników i przepisów na pizzę, które warto odkryć.

Włoskie zioła, które warto mieć w kuchni

Tutaj sprawa jest dość prosta. Oregano najlepiej sprawdza się suszone, a w piecu uwalnia całą swoją moc. 

bazylią jest inaczej. Świeża robi robotę, rzucona na pizzę już po upieczeniu. Jej zapach jest wtedy świeży i intensywny. Suszona bazylia to po prostu nie to samo. 

Z kolei rozmaryntymianek dobrze znoszą wysoką temperaturę, więc możesz używać zarówno świeżych gałązek, jak i suszonej wersji.

Domowa mieszanka przypraw do pizzy – przepis

Nie masz ochoty za każdym razem szukać po szafkach w poszukiwaniu przypraw? Zrób sobie własny starter pack. Prosty lifehack, który zaoszczędzi Ci czas i pozwoli Ci wejść na wyższy poziom. Mieszaj, testuj, eksperymentuj. Serio, to czysta frajda. Wystarczy mały słoiczek i kilka składników:

  • 3 łyżki suszonego oregano
  • 2 łyżki suszonej bazylii
  • 1 łyżkę suszonego tymianku
  • 1 łyżkę czosnku granulowanego
  • 1 łyżeczkę płatków chilli (lub więcej, jak lubisz)

Zakręć słoiczek, porządnie nim wstrząśnij i gotowe. Masz swoją własną mieszankę, którą możesz dodać do sosu lub posypać nią pizzę.

Czy przyprawiać pizzę przed czy po pieczeniu?

To kluczowa sprawa, która ma spory wpływ na efekt końcowy. Zasada jest prosta i logiczna.

PRZED PIECZENIEM dodajesz wszystkie suszone zioła, czyli na przykład swoją mieszankę ze słoika. Wysoka temperatura wyciągnie z nich cały aromat, który połączy się z sosem i serem.

PO PIECZENIU to moment na wszystko, co świeże i delikatne. Świeże liście bazylii czy rukola w piecu by się po prostu spaliły. Dodane na gorącą pizzę, lekko zmiękną i uwolnią swój świeży aromat. 

To też idealny moment na dobrej jakości oliwy smakowe czy świeżo mielony pieprz. Ich smak jest najpełniejszy, gdy nie są podgrzewane.

Mieszaj, kombinuj i znajdź swoje ulubione combo. A jak potrzebujesz inspiracji od kogoś, kto robi to z mega pasją i na serio, to rzuć okiem na nasze menu, tam dzieje się magia.

Zapisz ten przepis na potem i podziel się z osobą, która zawsze podjada Ci ostatni kawałek.